Menu główne
Logowanie
Partnerzy:
Statystyki
zalogowanych i 6 gości
dzisiaj: 257, wczoraj: 701
ogółem: 1 379 538
statystyki szczegółowe
Aktualności
ŁKS jeszcze za silny
W sobotnie południe w Łodzi piłkarze Włókniarza rozegrali wartościowy sparing ulegając III-ligowemu ŁKS 0:3.
Trener Jacek Włodarczewski miał okazję przyjrzeć się kilku nowym zawodnikom, którzy być może w rundzie wiosennej zasilą nasz zespół. Byli to: Wojciech Mordzakowski (ostatnio Pogoń Rogów, kiedyś trzy mecze w ekstraklasie w barwach ŁKS), Damian Szmytka (jesienią Ner Poddębice), Jakub Lis (ostatnio bez klubu, wcześniej Astra Zduny). Zaprezentowała się również dwójka nastolatków Damian Morawski (Orzeł Piątkowisko) i Jakub Dobroszek (juniorzy Włókniarza).
Już po 60 sekundach Włókniarz mógł objąć prowadzenie, jednak piłka po lobie Patryka Olszewskiego opadła na siatkę za poprzeczką. W 5 minucie z dystansu metr nad bramką uderzał Mordzakowski. W 8 minucie po kornerze ŁKS po raz pierwszy zmuszony do interwencji został Damian Rzeźniczak. Z czasem zaczęła się uwidaczniać przewaga łodzian, którzy w 24 minucie po zespołowej akcji i strzale z najbliższej odległości objęli prowadzenie. W 42 minucie ŁKS podwyższył na 2:0. Zawodnik gospodarzy przedarł się lewą stroną i wrzucił piłkę do środka, a tam wobec silnego uderzenia z siódmego metra Rzeźniczak był bez szans.
Po przerwie w zespole Włókniarza sporo zmian i lepsza gra. W 54 minucie Artur Kulik zwiódł obrońcę w polu karnym, niestety strzelił w boczną siatkę. W 58 minucie przed szansą stanął Patryk Sumera, jednak górą był łódzki bramkarz. Niestety dwie minuty później pabianiczanie stracili trzecią bramkę. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła piłka trafiła do zupełnie niepilnowanego zawodnika łodzian, który nie miał innego wyjścia, jak celnie strzelić. Włókniarz nadal walczył o gola. W 69 minucie doskonałej sytuacji nie wykorzystał Szmytka, który w sytuacji sam na sam strzelił w wychodzącego bramkarza. Z kolei w 75 minucie zamykający dośrodkowanie Kulika Sumera huknął z powietrza w słupek. Szkoda, bo swoją postawą w drugiej połowie "Zieloni" na choćby jedną bramkę zasłużyli. W samej końcówce meczu dwoma kapitalnymi interwencjami popisał się w bramce Włókniarza Adrian Włodarczewski.
Włókniarz I połowa: Rzeźniczak - Rutkowski, Grzejdziak, Olejnik - Klimek, Złowodzki, Olszewski, Mordzakowski, Lis - Morawski, Szmytka.
Włókniarz II połowa: A.Włodarczewski - Piotrowski, Rutkowski (72 Grzejdziak), Olejnik (79 Klimek) - Kulik, Rudzki, Dobroszek, Mordzakowski (72 Złowodzki), Kacprzyk - Szmytka (72 Olszewski), Sumera.
Galeria zdjęć
