Włókniarz Pabianice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Partnerzy:
















 

     

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 58, wczoraj: 109
ogółem: 1 378 638

statystyki szczegółowe

Aktualności

Tak krawiec kraje...

  • autor: Adams., 2014-08-31 22:30

Włókniarz uległ Stali Głowno 0:1 w spotkaniu czwartej kolejki łódzkiej ligi okręgowej.

  Po meczu lidera z wiceliderem można było spodziewać się więcej. Niestety, o więcej trudno jeżeli jedzie się na mecz w trzynastoosobowym składzie. Do graczy kontuzjowanych, oraz pauzujących za czerwone kartki Artura Kulika i Michała Kacprzyka dołączyli Robert Piotrowski i Grzegorz Gorący, którzy ze względu na porę spotkania nie mogli zwolnić się z pracy. Trener Jacek Włodarczewski na ławce miał jednego gracza z pola, 16-letniego Michała Woźniaka. Jeżeli dodać do tego fakt, że w kolejnym już meczu najdelikatniej mówiąc sędziowie nam nie sprzyjają - mamy obraz pierwszej w tym sezonie porażki.

  Mimo wszystko Włókniarz podjął walkę i toczył w Głownie wyrównany pojedynek. Miejscowi dopiero po półgodzinie gry zmusili Damiana Rzeźniczaka do zademonstrowania swoich umiejętności, ten jednak piękną robinsonadą wybił piłkę na rzut rożny. Dwie minuty później golkiper Włókniarza był górą w pojedynku sam na sam. Włókniarz odpowiedział natychmiast próbami Patryka Sumery i Damiana Madaja, niestety ich uderzenia były mocno niecelne.

  W 38 minucie Marcin Olejnik faulem na środku boiska zatrzymał rozwijającą się akcję gospodarzy, za co zobaczył żółtą kartkę, a że dwie minuty wcześniej już został w ten sposób napomniany, Włókniarz musiał kontynuować grę w 10-osobowym składzie. Głownianie chcieli to szybko wykorzystać, ale ponownie na ich drodze stanął Rzeźniczak.

  Miejscowi dopięli swego w 56 minucie, kiedy to piłka po strzale z dziesięciu metrów znalazła drogę do siatki pabianiczan. Mimo osłabień "Zieloni" próbowali odrobić stratę, jednak wszelkie próby przedarcia się przez zasieki gospodarzy, lub wrzucania futbolówki w pole karne kończyły się na defensywie gospodarzy. Tego dnia w zasadzie nie było z czego strzelić bramki. Nie pomogło nawet wyrównanie sił, bowiem na dziesięć minut przed końcem spotkania po faulu na Mateuszu Klimku boisko musiał opuścić zawodnik Stali. W przedostatniej minucie meczu w niezłej sytuacji znalazł się Patryk Olszewski, jednak strzał rozpaczy był zbyt lekki, by zrobić krzywdę bramkarzowi miejscowych. Już w doliczonym czasie gry pabianiczanie nadziali się na kontrę, jednak w sytuacji sam na sam Rzeźniczak znów wyszedł obronną ręką.

  W środę w meczu Pucharu Polski Włókniarz zagra na wyjeździe z MKS 2000 Tuszyn, a w sobotę w meczu ligowym podejmował będzie Orła Parzęczew.

  Stal Głowno - Włókniarz 1:0 (0:0)
  1:0 - Lebioda (56)
  Włókniarz: Rzeźniczak - Rutkowski, Grzejdziak, Olejnik - Klimek, Olszewski, Urbaniak, Rudzki, Stępiński (55 Woźniak) - Sumera, Madaj.
  Żółte kartki: Stępiński, Olejnik, Madaj, Woźniak.
  Czerwona kartka: Olejnik (38, za dwie żółte)

    Galeria zdjęć



 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [637]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Pomagają nam:.

Najnowsza galeria

UKS SMS Łódź - Włókniarz 1:3, 13.10.13
Ładowanie...