dzisiaj: 38, wczoraj: 109
ogółem: 1 378 618
statystyki szczegółowe
Po raz drugi w ciągu tygodnia piłkarze Włókniarza pokonali swojego rywala zza między. „Zieloni”, będąc zdecydowanie lepszym zespołem od przeciwnika wygrali 2:0 (0:0, 1:0, 1:0). Grano 3x30 minut. Mecz rozegrano na sztucznej nawierzchni w Konstantynowie Łódzkim.
Pierwsza tercja upłynęła pod znakiem przewagi „Fioletowych”, którzy stworzyli sobie dwie klarowne okazje – w 18. minucie w sytuacji sam na sam z Konradem Kubasiewiczem piłkę obok bramki posłał Rafał Bargiel, zaś dziesięć minut później podobną okazję zmarnował Mateusz Gromadzki, uderzając pół metra obok „długiego” rogu” bramki Włókniarza. „Zieloni” zagrozili przeciwnikowi ledwie dwa razy – na początku groźnie główkował jeden z naszych napastników, zaś w 26. minucie po wrzutce z rzutu rożnego głową niecelnie uderzał Łukasz Jędras.
Podczas drugich 30 minut Włókniarz rozkręcał się z akcji na akcję. W 33. minucie po centrze z rzutu rożnego futbolówka spadła pod nogi Piotra Grąckiego, który mocno kopnął zza pola karnego, niestety minimalnie chybił. Dwadzieścia minut później po rajdzie lewą stroną Łukasza Tyczyńskiego, w doskonałej sytuacji znalazł się Andrzej Załoga, niestety odskoczyła mu piłka, która padła łupem Marcina Świercza. W 57. minucie Gromadzki, będąc oko w oko z Kubasiewiczem strzelił wprost w niego. Wreszcie w 60. minucie Rafał Raźniewski sfaulował z lewej strony pola karnego Miłosza Stężyckiego. Rzut wolny egzekwował Grącki. Kapitan posłuchał sugestii trenera Leszka Rosińskiego, by uderzać w światło bramki. „Gronek” posłał piłkę idealnie w dolny, długi róg bramki PTC, dając Włókniarzowi prowadzenie.
W trzeciej tercji zarysowała się wyraźna przewaga Włókniarza, który grał bardzo nieskutecznie. W 72. minucie Rafał Kłucjasz wyłożył piłkę jak na tacy Kamilowi Zieji, ale ten z 10.metrów nie trafił w bramkę. W 76. minucie Marcin Kluch na prawej stronie wkręcił w ziemię Raźniewskiego i uderzył w długi róg. Niestety, piłka odbiła się od wewnętrznej strony spojenia słupka z poprzeczką i wyszła w pole. Włókniarz dopiął swego w 86. minucie. Wychodzący sam na sam z bramkarzem R. Kłucjasz, został sfaulowany przez Kamila Wlazło. Sędzia podyktował rzut karny. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany, ustalając tym samym wynik derbowego pojedynku.
Włókniarz – PTC 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
1:0 – Grącki (60., wolny), 2:0 – R. Kłucjasz (86., karny)
Włókniarz: Kubasiewicz – Kluch, Grącki, P. Załoga, Maras – Rosiński, Jakubowski, Jędras, Sendal, Tyczyński – Zieja. Na zmiany: Pietraszewski, P. Kłucjasz, Kulik, Urbaniak, A. Załoga, R. Kłucjasz, Kozłewski, Stężycki.
Grzegorz Ziarkowski
Moje miasto
No byłem dzisiaj na treningu i musze powiedzieć, że z optymizmem patrzę na rundę wiosenną ;) Niezła frekwencja (około 14 graczy), troche pograli w dziadka, później postrzelali na bramkę Kondziowi, ale przede wszystkim widac u nich zapał i chęci. Będzie dobrze panowie !! ;]
sparing dzis z ORŁEM PARZECZEW o 13,00 w pabianicach
3:1 2 razy koza raz steżyk, łatwo nie było, bramki dla nas dopiero w ostatnich 25 minutach, ale cieszy kolejna wygrana, bo to bedzie najwazniejsze w lidze, a nie styl :).