Menu główne
Logowanie
Partnerzy:
Statystyki
zalogowanych i 2 gości
dzisiaj: 87, wczoraj: 63
ogółem: 1 378 558
statystyki szczegółowe
Aktualności
Zwycięsko na koniec
Udanie zakończyli rozgrywki rundy jesiennej piłkarze Włókniarza wygrywając dziś w Tuszynie z miejscowym zespołem 3:1 (2:1). Zwycięstwo to sprawiło, że w tabeli rozgrywek łódzkiej "okręgówki" przezimujemy na czwartym miejscu.
Pierwszy kwadrans obie drużyny poświęciły na badanie możliwości przeciwnika. W 15 minucie Rafał Kłucjasz oddał strzał z 17 metrów, ale bramkarz MKS pewnie złapał piłkę. Gospodarze skutecznie odpowiedzieli kilkadziesiąt sekund później - Przemysław Rosiński ładnie zagrał do Adama Maciszewskiego, który nie dał szans Adrianowi Olszewskiemu. 16-letni bramkarz Włókniarza zastąpił w tym meczu zmagającego się z grypą Konrada Kubasiewicza.
Zaledwie cztery minuty wystarczyły Włókniarzowi, aby doprowadzić do wyrównania. Przy linii bocznej na wysokości pola karnego faulowany był Kamil Pietraszewski. Piłkę z rzutu wolnego zagrał Piotr Urbaniak, a w polu karnym Damian Kozłewski wyprowadził w pole defensorów gospodarzy i precyzyjnym strzałem głową trafił do siatki.
Po dwóch szybko strzelonych bramkach tempo meczu znów trochę "siadło". Kilka minut przed przerwą boisko po jednym ze starć musiał opuścić Dawid Wojciechowski. Na trzy minuty przed końcem pierwszej części piłkę w środku pola wywalczył Jakubowski, podał do Urbaniaka, a ten wypuścił Kozłewskiego, który mając przed sobą tylko bramkarza nie zmarnował okazji i strzelił swoją osiemnastą (!) bramkę w tej rundzie.
Tuż po przerwie przed wielką okazją stanął Kamil Zieja, który będąc "oko w oko" z golkiperem MKS próbował go mijać i stracił piłkę. W 57 minucie ładną paradą po strzale gospodarzy popisał się A.Olszewski. Trzy minuty później centymetry brakły będącemu tuż przed bramką R.Kłucjaszowi, aby głową wepchnąć piłkę do bramki. Włókniarz coraz częściej przebywał na połowie rywali, ale brakowało wykończenia. Dopiero w 78 minucie Jakubowski wypatrzył na lewej stronie Artura Kulika, który wbiegł w pole karne i celnie strzelił do siatki tuszynian.
Bramka ta odebrała ochotę do gry miejscowym, a Włókniarz mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie. Najpierw po strzale R.Kłucjasza bramkarz końcami palców wybił piłkę na korner, a niedługo później Kozłewski widząc, że bramkarz MKS wyszedł nieco przed linię bramkową próbował lobować z dwudziestu kilku metrów i pomylił się nieznacznie trafiając w poprzeczkę.
MKS 2000 Tuszyn - Włókniarz 1:3 (1:2)
1:0 - Maciszewski (16), 1:1 - Kozłewski (20), 1:2 - Kozłewski (42), 1:3 - Kulik (78)
Włókniarz: A.Olszewski - Pietraszewski, P.Kłucjasz, Wojciechowski (40 Kulik), P.Załoga - Zieja (71 P.Olszewski), Jakubowski, Urbaniak, Sendal - R.Kłucjasz (84 A.Załoga), Kozłewski.
Żółta kartka: Kozłewski.
Zobacz bramki: 1:1, 1:2, 1:3.
no i widzisz tą rzekomą zazdrość anonimie?? - okazało się, że można tracić mniej niż trzy bramki w meczu, jak tylko nie ma Kubasiewicza!! i kto tu jest anty mrks?? brawo Dudzio!! brawo Dolina... za nieobecność!!
brawo chopaki bez trenera tez mozna wygrywac z tymi chopakami to moja babcia zrobila by 23-27 punktow a tu pisano ze trener i tak zrobil duzo brawa dla bramkarza bardzo dobra gra niech kondziu zacznie pracowac bo moze niec problemy pozdrowienia dla wszyskich wkokniarzy
opanuj sie pajacu, jak koziolek nie strzelał bramek to był dla ciebie nikim, plackiem darmozjadem teraz to samo o kondziu piszesz jestes jakims niedowartosciowanym smieciem ujawnij sie pajacu
Ale napinka
Brawo Włókniarz cenne zwyciestwo i dalej mamy kontakt z liderem dobrze że mamy Koze mam nadzieje że w przerwie nam go nie podkupią i zostanie bo takto jest sie od kogo uczyć bo akurat to moja pozycja a dobry to fachowiec ,a co do Kondzia to że ostatnio miał troszke słabszą forme to już mu jedziecie a nie pamietacie jak wybronił kilka meczy.( Pewnie któryś z młodych tak pisał ,a jak było w pucharach 3 bramki z burza 1 sokołem aleksandrów a na koniec z iskra 6)A co do osoby trenera Dolinskiego to bardzo mnie cieszy że odchodzi nie wiem co to były za powody że mnie nie wpuszczał jak go spytałem dlaczego nie daje mi pograć to mi odpowiedział no jak to Radek przecież pograłeś sobie w pucharach to sobie pomyślałem zajebiście.Nic nie mam do chłopaków rezerwowych ale jaka to sprawiedliwość że ja strzelam bramke z iskra dobroń zagrałem wmiare poprawnie tylko oczywiście doliny nie było.A Jawie mecz kompletnie nie wyszedł A.Załoga pechowo strzela samobuja po takim meczu dostaja szanse ,a ja nawet nie dość że nie dostaje szansy to trener nawet nie wspomniał o tym meczu i nie powiedział że dobrze było czy coś w tym stylu .Z sokołem kiedy wywalczyłem karnego na 1-0 a przy 3 zastawiłem typa i któryś z młodych strzelił tak samo nie dostałem szansy.Jeżdziłem 10 meczy siedziałem i nie dał mi szansy a najgorzej wyszedłem przedewszystkim w tym deszczu ze Startem Łódz to przez jeba....barana złapała mnie grypa nastepnego dnia na treningu sie doprawiłem i musze siedzieć w domu i leki zarzucać przez tego Rumuna nie pojechałem do tuszyna powinien za leki mi oddać.Pan Kania nie mógł mnie wpuścić przez ta chorobe a jestem pewien że gdybym był w tuszynie to na głupie chociaż 5czy 10 min dał by szanse a nie jak Dolina nie wiem co ja takiego mu zrobiłem.Ale mam nadzieje że przyjdzie nowy trener i da mi szanse łatwo sie nie poddam do boju Włókniarz Gol.
skoro napisałem pierwszy w życiu komentarz na tej stronie to napisze drugi.Do gościa nieznanego nie oczerniaj mnie w czwartek o 17-13 napisałeś że widzisz że sie chyba Radziu napina i że nie bedzie doliny ani mnie czy coś w tym stylu .Po pierwsze to jest mój drugi komentarz na tej stronie po drugie o 17 wyjeżdzam na trening a po trzecie w przeciwieństwie do Ciebie potrafie podpisać sie kim jestem niechce Cie obrażać bo mogłeś sie pomylić że to ja.Ale jak coś do mnie masz to podejdz i powiedz to prosto w twarz.Pozdro dla kiboli Włókniarza Elo .
anonim ty chyba nie wiesz co piszesz na koze to ja nie pisalem ajesli chodzi o kondzia to ja pisze to dlatego aby w przyszlosci mial konkurenta to zacznie pracowac a jesli chodzi o pajaca to chyba ty nim jestes jezeli tego nie zrozumiales brawa dla radzia za ujawnienie iprawde
mały aonimie ja Cie zrozumiałem dobrze, mó komentarz do dudka pajaca i nie powiesz mi ze nim nie jest
anonim ale ty jesteś półmózg... rywalizuj na argumenty, a nie na obelgi ! pokaż mi kiedy napisałem coś na "Kozę" ? a że gra Kondzia mi nie leży, to piszę - tak jak inni na Załogów, Kulika, Kłoska i innych - każdy ma prawo do własnej oceny! a kto ma rację udawadniają wyniki, jak ten wczorajszy... ale ciebie to strasznie boli - kolejny tatuś po Bernaciaku i Molskim, który tylko fluganiem w necie broni "wyczynów" synusia??
BOSIK KANIA NA TRENERA BEDZIE BEZPŁATNIE
kiedy będzie opis meczu??
juz pisze specjalnie dla ANONIMA chyba byl na meczu
Koziolek podobno wczoraj strzelil dwie bramki dla Wlokniarza Zelow w sparingu,czy to prawda?
tak to prawda dzis jedzie na sparing do ZDUNSKIEJ tu tez jest testowany prosze sie nie dziwic po takiej rundzie musi byc zainteresowanie jego osoba
tak wystąpił. Wystąpił to mało powiedziane! Strzelił nawet 2 bramki w wygranym 3:1 meczu z Wartą Działoszyn.
