Włókniarz Pabianice - strona nieoficjalna

  Pierwsze trzydzieści minut dawało nadzieję na korzystny rezultat. Włókniarz blisko gola był w 19 minucie. Po atomowym uderzeniu Irka Grąckiego z ponad 30 metrów bramkarz gości odbił piłkę, a dobijający głową Patryk Olszewski strzelił tuż nad bramką. W ostatnim kwadransie przycisnęli goście, ale dwukrotnie po ich uderzeniach piłka mijała pabianicką bramkę, a w 45 minucie zatrzymała się na poprzeczce.

  Po przerwie jeszcze w 54 minucie Konradowi Kubasiewiczowi udało się sparować piłkę na poprzeczkę po ostrym strzale jednego z działoszynian, ale już pięć minut później goście wyszli na prowadzenie. Kubasiewicz wychodząc z bramki nie zdołał przechwycić piłki, ta trafiła do Daniela Lisowskiego który kopnął z bliska do pustej bramki. Dwadzieścia minut później kontratak gości zakończył się sukcesem i praktycznie było po meczu. Na dwie minuty przed końcem gry Włókniarz przeprowadził akcję, która powinna zakończyć się golem. Michał Kacprzyk zagrał w pole karne do Adriana Usiaka, ten zwiódł dwóch rywali i oddał silny strzał, niestety golkiper Warty zdołał sparować piłkę, która odbiła się od słupka i wróciła do jego rąk.

  Już w środę Włókniarz podejmować będzie lidera z Paradyża.

  Włókniarz - Warta Działoszyn 0:2 (0:0)
  0:1 - Lisowski (59), 0:2 - Nowacki (80)
  Włókniarz: Kubasiewicz - Klimek, I.Grącki, Rutkowski, Stępiński (60 Sowiński) - Usiak, Kacprzyk, Bogdan, Janasiak - Gorący, Olszewski.
  Żółte kartki: Kacprzyk, Janasiak.

 

• Komentarzy [1]
• czytano: [597]
• DO