Włókniarz Pabianice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Partnerzy:
















 

     

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 7, wczoraj: 25
ogółem: 1 378 378

statystyki szczegółowe

Aktualności

Dobry i punkt

  • autor: Adams., 2012-11-11 20:34

  W niedzielnym meczu IV ligi pomiędzy Jutrzenką Warta a Włókniarzem padł remis 2:2 (1:0).
   

  Warto na wstępie podkreślić jedną rzecz. W Warcie, trzytysięcznym miasteczku nowa kryta trybuna, jakiej nie powstydziłby się niejeden drugoligowiec. Na trybunie publika żywiołowo reagująca na wydarzenia na placu gry i na zachęty spikera. Pod tym względem Jutrzenka na pewno zasługuje na grę w czwartej lidze.

  Piłkarsko zapewne też. Gospodarze zaprezentowali się z dobrej strony i gdyby mieli trochę lepiej nastawione celowniki - zgarnęliby pełną pulę. Włókniarz punkt przywieziony z Warty musi traktować w kategoriach sukcesu, bowiem rywale mieli rzeczywiście znacznie więcej dogodnych okazji.

  Już w piątej minucie zawodnik gospodarzy Krzysztof Stępiński w sytuacji sam na sam strzelił w słupek pabianickiej bramki. Później Damian Rzeźniczak odważnymi wyjściami kilkukrotnie zażegnywał niebezpieczeństwo. W 17 minucie do siatki rywali trafił Damian Kozłewski, ale niestety ze spalonego. Wreszcie w 37 minucie starania Jutrzenki uwieńczone zostały sukcesem. Po zagraniu z prawej strony znajdujący się w polu karnym Mateusz Maraszek nie dał szans Rzeźniczakowi. Pięć minut potem niemal kopia bramkowej sytuacji, tym razem jednak Rzeźniczak obronił strzał piłkarza z Warty. Jeszcze w doliczonym czasie gry tej połowy miejscowi wykonywali rzut wolny z ok. 20 metrów, ale znów dobrze spisał się Rzeźniczak parując piłkę.

  Przerwa początkowo nie zmieniła obrazu gry. Znów zaatakowali gospodarze. Tuż po rozpoczęciu gry jeden z nich już minął Rzeźniczaka, ale nie trafił do siatki. Kilka minut później ponownie Rzeźniczak był górą po strzale z kilku metrów. I wtedy nastąpiło coś, co tąpnęło miejscowymi. W ciągu zaledwie czterech minut Włókniarz odwrócił rezultat meczu o 180 stopni. W 56 minucie po rzucie wolnym wykonywanym przez Krzysztofa Ciszewskiego głową piłkę trącił Kozłewski. Bramkarz instynktownie odbił futbolówkę, ale wobec dobitki Grzegorza Gorącego nie miał nic do powiedzenia. Jeszcze nie ostygły emocje, a po dośrodkowaniu Michała Bogdana defensor Jutrzenki Tomasz Jędrzejczak pokonał własnego bramkarza.

  Włókniarz miał wynik pod kontrolą, ale niestety nie potrafił przejąć kontroli nad boiskowymi wydarzeniami. Znów zaatakowali miejscowi i już po kilku minutach cieszyli się z wyrównania. Długie podanie Michała Kaczmarka zamknął na dalszym słupku Robert Jarecki. Do ostatnich minut gospodarze walczyli o zwycięską bramkę, na szczęście pomimo kilku okazji Rzeźniczak zachował czyste konto.

  Jutrzenka Warta - Włókniarz 2:2 (1:0)
  1:0 - Maraszek (37), 1:1 - Gorący (56), 1:2 - Jędrzejczak (60, samobójcza), 2:2 - Jarecki (66).
  Włókniarz: Rzeźniczak - K.Kosmala, I.Grącki, Olszewski, Sowiński - Bogdan, Sulima, Morou (46 Kurzawa), Ciszewski - Kozłewski, Gorący (88 Piotrowicz).
  Żółte kartki: Sulima, Kozłewski, Bogdan.

  W ostatniej kolejce jesieni Włókniarz podejmował będzie Borutę Zgierz.

    Zobacz bramki: 1:1, 1:2
    Galeria zdjęć




 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [896]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Pomagają nam:.

Najnowsza galeria

UKS SMS Łódź - Włókniarz 1:3, 13.10.13
Ładowanie...