Włókniarz zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski. W meczu rozegranym wczoraj w Dobroniu padł dość rzadko spotykany rezultat 6:5 na korzyść pabianiczan.
Włókniarz zagrał w dość okrojonym składzie - w pierwszej drużynie debiut zaliczyło trzech juniorów: Michał Szczegodziński, Sebastian Stępiński i Mateusz Żabolicki.
Pierwsza połowa meczu zgodnie z planem. Pabianiczanie objęli dwubramkowe prowadzenie za sprawą Patryka Olszewskiego i Damiana Sztandora. Gospodarzom udało się co prawda strzelić kontaktową bramkę, jednak w samej końcówce Damian Kozłewski dwukrotnie pokonał bramkarza gospodarzy i zakończyło się przesądzającym, jak się wydawało wynikiem 4:1.
Znacznie ciekawiej było po przerwie. W 51 minucie Iskra strzeliła gola z rzutu karnego po faulu debiutującego Stępińskiego. Trzy minuty później na 5:2 podwyższył inny debiutant Żabolicki. Bezpieczny rezultat rozkojarzył "Zielonych", którzy w ciągu zaledwie 13 minut pozwolili sobie strzelić trzy bramki i roztrwonili całą przewagę. Dwa z tych goli uzyskali wychowankowie Włókniarza Marcin Warwas i Dawid Wojciechowski.
Mecz zaczął się od nowa, a nie mający innego wyjścia Włókniarz znów zaatakował, co dość szybko dało efekt. W 73 minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Żabolickiego do siatki Iskry trafił ponownie Kozłewski. Na tym strzelanina w tym spotkaniu się zakończyła. Ostatnie osiem minut gry gospodarze grali w osłabieniu. Po starciu w pabianickim polu karnym Witolda Kurzawy i Wojciechowskiego arbiter nie zdecydował się na podyktowanie "jedenastki", co mocno zdenerwowało Przemysława Sójkę. Żółty kartonik nie ostudził jego emocji, więc za chwilę piłkarz Iskry obejrzał czerwony.
Iskra Dobroń - Włókniarz 5:6 (1:4)
0:1 - Olszewski (8), 0:2 - Sztandor (29), 1:2 - Sójka (38), 1:3 - Kozłewski (43), 1:4 - Kozłewski (45), 2:4 - Matusiak (51), 2:5 - Żabolicki (54), 3:5 - Sójka (56), 4:5 - Warwas (63), 5:5 - Wojciechowski (69), 5:6 - Kozłewski (73).
Włókniarz: Szczegodziński - Klimek (46 Stępiński), Olszewski, K.Kosmala, Kurzawa - Janasiak, Bogdan, Rozwandowicz, Kulik - Sztandor (46 Żabolicki), Kozłewski.
W sobotę w Strykowie Włókniarz zagra ze Zjednoczonymi.