Włókniarz Pabianice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Partnerzy:
















 

     

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 30 gości

dzisiaj: 364, wczoraj: 2582
ogółem: 1 378 020

statystyki szczegółowe

Aktualności

Włókniarz - SMS 1:3

  • autor: Adams., 2011-09-28 19:12

  Środowy mecz Włókniarza można określić powiedzeniem "miłe złego początki, lecz koniec żałosny". Pabianiczanie ulegli młodzieży UKS SMS Łódź 1:3 i w rezultacie spadli na dwunaste miejsce w tabeli czwartej ligi łódzkiej.


  Już w ósmej minucie Damian Kozłewski po centrze Michała Bogdana trafił głową do siatki, jednak arbiter boczny zasygnalizował spalonego. Jedenaście minut później akcja tej samej pary zakończyła się już powodzeniem - po dalekim wrzucie Bogdana z autu w pole karne Kozłewski z pięciu metrów pokonał łódzkiego bramkarza.

  Włókniarz mógł podwyższyć rezultat, ale dogodnych okazji nie wykorzystali Bogdan i Bartosz Bronka. Tymczasem goście w 40 minucie doprowadzili do wyrównania. Bartosz Bujalski z ostrego kąta ni to podał do środka, ni to strzelił, w rezultacie piłka odbiła się od nogi Michała Kacprzyka i znalazła w bramce. Pięć minut później jeden z piłkarzy SMS w sytuacji sam na sam z Damianem Rzeźniczakiem uderzył obok słupka.
 
  Po przerwie gospodarze ruszyli do ataku. W 52 minucie ładnie z dystansu, choć minimalnie chybiając uderzał Grzegorz Gorący. Znacznie bliżej gola był Rafał Sulima, który w 63 minucie miał przed sobą tylko bramkarza, jednak zbyt długo czekał z uderzeniem i w rezultacie trafił w niego. Trzy minuty później piekieknie mocny strzał Irka Grąckiego z rzutu wolnego zdołał odbić golkiper SMS.
 
  Od 70 minucie z pabianiczan zaczęło uchodzić powietrze, a goście coraz częściej zaczęli przedostawać się w pobliże bramki Rzeźniczaka. Wreszcie w 79 minucie napastnik gości mając przed sobą już tylko Rzeźniczaka został wycięty przez goniącego go Kacpra Kosmalę. Jedenastkę pewnie wykorzystał Mariusz Rybicki.
 
  Ten kto się spodziewał, że Włókniarz ruszy do przodu, aby przynajmniej uratować punkt mocno się pomylił. Ostatnie dziesięć minut należało do przyjezdnych, którzy w przedostatniej minucie meczu za sprawą Patryka Sikory dobili gospodarzy.
 
  Włókniarz - UKS SMS Łódź 1:3 (1:1)
  1:0 - Kozłewski (19), 1:1 - Bujalski (40), 1:2 - Rybicki (79, karny), 1:3 - Antosik (89).
  Włókniarz: Rzeźniczak - Pietras (46 Olszewski), P.Grącki, Kurzawa (30 K.Kosmala), Kacprzyk - Bronka (62 Janasiak), I.Grącki, Sulima, Bogdan - Kozłewski (76 Rozwandowicz), Gorący.
 
   W niedzielę o godz. 11.00 w Pajęcznie Włókniarz rozpocznie mecz z miejscowym Zawiszą.

  Zobacz bramkę


 

  • Komentarzy [1]
  • czytano: [779]
 

autor: maxx49 2011-10-02 15:07:13

Profil maxx49 w Futbolowo 5-0 dziś po "pięknym" meczu do jednej bramki, niestety naszej . Czas na jakieś zmiany bo im dalej tym gorzej, nie zrozumiałe zmiany zawodników, brak koncepcji gry to tylko małe uwagi pod adresem trenera. Obudźmy się bo z tą grą czeka nas okręgówka.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Pomagają nam:.

Najnowsza galeria

UKS SMS Łódź - Włókniarz 1:3, 13.10.13
Ładowanie...