Sobotnie derby Powiatu Pabianickiego pomiędzy Włókniarzem Pabianice, a Włókniarzem Konstantynów zakończyły się zwycięstwem pabianiczan 2:0. Powinno być wyżej, jednak tego dnia snajperzy "Zielonych" zostawili ostrą amunicję w szatni.
Lepiej się rozpocząć nie mogło, bowiem już w 5 minucie Irek Grącki po rozegraniu piłki z Damianem Kozłewskim wbiegł w pole karne i celnym uderzeniem wyprowadził zespół na prowadzenie.
Pabianiczanie nie spoczęli na laurach i kolejne pół godziny gry przebiegało pod ich dyktando, niestety pomimo kilku naprawdę znakomitych okazji drugi gol nie padł. Dwukrotnie po akcjach Michała Bogdana przed szansą stawał Kozłewski, niestety najpierw trafił w nogę bramkarza, a kilkanaście minut później w poprzeczkę. W międzyczasie w sytuacji sam na sam pojedynek z konstantynowskim bramkarzem przegrał Grzegorz Gorący. Ten sam piłkarz próbował strzelać w 35 minucie, jednak pierwsze uderzenie zostało zablokowane przez obrońcę, a poprawka przeleciała nad poprzeczką.
W 32 minucie z brzydko wyglądającym urazem boisko na noszach opuścił Łukasz Tyczyński.
W 42 minucie bliscy wyrównania byli przyjezdni - po rzucie wolnym i uderzeniu głową jednego z konstantynowian piłka trafiła w poprzeczkę pabianickiej bramki.
Dość niespodziewanie po przerwie do gry wzięli się goście, którzy przez pierwszy kwadrans ostro nacierali na pabianicką bramkę, jednak Damian Rzeźniczak do spółki z kolegami robili, co do nich należało. Zapędy piłkarzy z Konstantynowa ostudziła druga bramka, która stracili w 65 minucie. Po zagraniu Michała Kacprzyka przed bramkarzem gości znalazł się Michał Bogdan i nie dał mu szans na skuteczną interwencję.
Gol ten praktycznie przesądził o zwycięstwie Włókniarza z Pabianic, choć konstantynowianie próbowali jeszcze zmienić rezultat. W końcowej fazie gry dwóch niemal identycznych "setek" nie wykorzystał Gorący, który w sytuacjach sam na sam strzelał obok słupka.
Już w środę, ponownie na własnym boisku Włókniarz podejmował będzie drużynę o nazwie Sorento Zadębie Skierniewice.
Włókniarz Pabianice - Włókniarz Konstantynów 2:0 (1:0) 1:0 - I.Grącki (5), 2:0 - Bogdan (65)
Włókniarz: Rzeźniczak - K.Kosmala, P.Grącki, Kurzawa, Kacprzyk - Tyczyński (32 Janasiak), I.Grącki (74 M.Kosmala), Rozwandowicz, Bogdan - Gorący (86 Usiak), Kozłewski (64 Kulik).
Żółta kartka: Kurzawa.
Zobacz bramkę: 1:0
Galeria zdjęć