Włókniarz Pabianice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Partnerzy:
















 

     

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 19, wczoraj: 19
ogółem: 1 375 093

statystyki szczegółowe

Aktualności

Tak trzymać!

  • autor: Adams., 2011-08-25 12:47

  Początek ligi jak marzenie! Po trzech seriach spotkań Włókniarz przewodzi stawce czwartoligowców. Stało się tak za sprawą wczorajszego zwycięstwa z LKS Kwiatkowice.



  Przed rozpoczęciem meczu odbyła się miła uroczystość. Prezes ŁZPN pan Edward Potok wręczył obu zespołom pamiątkowe puchary za awanse do IV ligi. Indywidualną nagrodę odebrał również król strzelców łódzkiej okręgówki Damian Kozłewski.

  A później rozpoczęło się spotkanie, które nie porwało widzów ani poziomem, ani dramaturgią na co mógł mieć wpływ spory upał. Dopiero po półgodzinie gry goście pierwsi stanęli przed szansą obięcia prowadzenia, jednak piłka po strzale napastnika LKS minęła słupek pabianickiej bramki. W 36 minucie na strzał z 35 metrów zdecydował się Irek Grącki, jednak broniący kilka lat wstecz we Włókniarzu Kuba Olczyk odbił piłkę do boku. Swoją szansę na gola w 43 minucie miał też Kozłewski, jednak uderzając z dziesięciu metrów przestrzelił.
 
  Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił, choć z upływem czasu przyjezdni zaczęli atakować coraz groźniej. W 67 minucie po rzucie wolnym piłka przeleciała niespełna pół metra nad poprzeczką bramki Włókniarza. Kilka minut później Konrad Kubasiewicz odważnym wyjściem z bramki zażegnał niebezpieczeństwo.
 
  W 76 minucie szybka akcja gospodarzy została nieprzepisowo zatrzymana na trzydziestym metrze. Rzut wolny egzekwował Bartosz Bronka. Piłka bita silnie, ale w środek bramki odbiła się tuż przed Olczykiem zmuszając go do błędu i po przełamaniu jego rąk znalazła się w siatce. 1:0!
 
  Nie mający już nic do stracenia goście ruszyli do ataku. W 82 minucie Kubasiewiczowi przyszła w sukurs poprzeczka po tym jak z rzutu wolnego uderzał jeden z piłkarzy Kwiatkowic. Dwa razy zakotłowało się w pabianickim polu karnym po rzutach rożnych bitych przez gości. Tuż przed ostatnim gwizdkiem niewiele brakło do strzelenia drugiej bramki Bronce. Ostatecznie korzystny dla nas wynik już się nie zmienił.
 
  W sobotę pabianiczanie będą bronić pozycji lidera w wyjazdowym spotkaniu z Włókniarzem Moszczenica.
 
  Włókniarz - LKS Kwiatkowice 1:0 (0:0)
  1:0 - Bronka (76 min., wolny)
  Włókniarz: Kubasiewicz - Olszewski, P.Grącki, Kurzawa, Kacprzyk - Tyczyński (64 Świątek, 78 K.Kosmala), I.Grącki, Gorący, Bogdan - Kozłewski (64 Bronka), Sztandor (46 M.Kosmala).
  Żółte kartki: Tyczyński, Kacprzyk, Kurzawa.

 
Zobacz bramkę
  Galeria zdjęć


 

  • Komentarzy [0]
  • czytano: [582]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Pomagają nam:.

Najnowsza galeria

UKS SMS Łódź - Włókniarz 1:3, 13.10.13
Ładowanie...